Czy może to być tak wielka potrzeba posiadania dziecka, że mam ciążę urojoną?
Powinnam dostać miesiączkę teraz, 9 sierpnia - nie dostałam, ale mam bóle podbrzusza i mam plamienia, które zaczęły się 12.08. Zawsze miałam mega obfite miesiączki i to, co mam teraz tego nie przypomina. Do tego dochodzi, że wcześniej pewne pokarmy były dla mnie nieodłącznym posiłkiem dnia, a teraz drażni mnie sam zapach, nie wspominając o walorach wzrokowych.
Jakiś czas staramy się z mężem o dziecko, ale jak widać jest problem. Zrobiłam wczoraj test (12.08) i wyszedł negatywny. Proszę mi powiedzieć, czy może to być tak wielka potrzeba posiadania dziecka, że mam ciążę urojoną? Ewentualnie kiedy powinnam zrobić test jeszcze raz? Zażywam leki - D***, F***, preparat żelaza, kwas foliowy. Wiem, że pierwszy trymestr jest najważniejszy i nie chciałabym szpikować swojego maleństwa wszystkimi tymi lekami. Bardzo proszę o pilną odpowiedź i serdecznie dziękuję.