Czy możliwa jest grypa u 21-latki?
Witam 13 grudnia zaczęłam się źle czuc, bole brzucha, stan podgorączkowy udałam się do lekarza, który stwierdził po badaniu, ze to jelitówka dostała DICOFLOR i wskazany odpoczynek. Jednak zdarzało mi się wyjść. W następnym tygodniu zachorowała moja mama na to samo, a mnie zaczeły boleć mięśnie i kości (głównie plecy i barki). Udałam sie znów do lekarza w piątek 23, lekarz osłuchał mnie, zbadał puls wsyztsko dobrze, dostałam tribux i dicoflor, tempertaura 25 grudnia tempaertaura wyniosła rano 37,1 potem jednak w normie. W srode udałam sie do lekarza i poprosiłam o badanie krwi. Dzisiaj odebrałam wynik wszystko idealnie, jednak plecy nadal bolą powiedziałam lekarzowi o tym ,ze wczoraj miałam o 18 37,2, troche pospałam o 23 36,6 a dzisiaj rano 36,8. Zapytałam czy to moze byc grypa lub powikłanie. Odparł, ze nie bo by wyszło w krwi po prostu wirus grypy, umiejscawia sie różnie, moga to byc takze zwykłe bóle od złego siedzenia czy coś i zaleca witamine C. Stąd moje pytanie czy to moze byc coś poważnego? Jestem hipochondyrczką i nadal boje sie, ze mam grype czy powikłania,ze moze to sie przekształcić i wyląduje w szpitalu. Prosze o pomoc. Denerwuje sie.