Czy możliwa jest martwica po leczeniu zęba?
Witam 2dni temu byłam u dentysty który chciał bardziej wypełnić kieł ząb (5lat temu wypełniony z włókna szklanego),dał mi znieczulenie dość bolesne,po czym dostał się do korzenia i wlał chlorek gdzie mimo zniezulenia poczułam w dolnej szczęce ból bardzo piekło ,uczucie jakby kilka igieł wbijano...po tym przerwał dał tylko wacik czymś nasączony do zęba i wyszłam z gabinetu. Niestety mimo zażycia przeciwbólowego leku musiałam po 40 min wrócić do dentysty gdzie usunol wacik żeby było ujście....już wtedy pojawiała się opuchlizna i siniak na policzku...wróciłam do domu z godziny na godzinę opuchlizna rosła i ból policzka plus uczucie jakby lekko zdretwial policzek przy ustach...po całej nocy bólu wróciłam do dentysty dostałam antybiotyk dziś 2doba mam nadal zdretwial policzek ból przy dotykaniu na srodkua jak naciskam policzek uczucie jakby od policzka do wargi przechodziła Iga bardzo dziwne...pod okiem obrzęk z płynem policzek nabrzmiały twardy bolesny ...proszę o sugestie co mogło się stać bardzo się martwię ...n
Obawiam się martwicy czy uszkodzenia nerwu. Moje podejrzenia są do chlorku lub źle podanego znieczulenia ,gorzej jak igła złamała się a lekarz tego nie zauważył,niewiem sama co mam o tym myśleć bo nigdy czegoś takiego nie miałam a wiele przeszłam z zębami .Bardzo proszę o odpowiedź.