Czy możliwa jest nerwica u 26-letniej osoby?

Witam, Mam kilka problemów i nie wiem czy są one ze sobą powiązane. Bardzo proszę o pomoc, bo już nie mam siły. Od 2 lat mam problem nawracających osłabień. Objawy są takie, jakby brała mnie jakaś grypa, ale nie bierze. Łamanie w kościach, ogólne bóle mięśni i osłabienie. Kilka dni jest ok, kilka dni są objawy i tak w kółko. Zaznaczę, że około miesiąc przed rozpoczęciem dolegliwości miałem stresujące przeżycia, ale nie wiem czy to ma jakiś związek. Około pół roku później zaczęły się u mnie stany lękowe, pierwszy atak paniki i lekarz psychatra stwerdził nerwice. Twierdzi, że osłabienia również mogą być od tego, ale ja nie zauważyłem na początku dolegliwości fizycznych żadnych lęków i innych objawów psychicznych. Jeżeli już to myślę, że nerwica mogła powstać w wyniku wyczeprania i stanów depresyjnych, do których doprowadza mnie ciągle nawracające osłabienie. Od roku mam również męty w oczach, które mi bardzo dokuczają, tymbardziej że mam nerwicę. Jestem na psychotropach, lęki mam dużo mniejsze. Ciągle jednak mam problemy z osłabieniami i męczą mnie męty w oczach, które ciągle fruwają przed oczami. Nie mam już z tym wszystkim siły. Proszę o poradę, co robić.
MĘŻCZYZNA, 26 LAT ponad rok temu

Witam Pana,
Zaburzenia nerwicowe, związane ze stresem i pod postacią somatyczną często objawiają się np. tachykardią (przyspieszonym biciem serca) i podwyższone ciśnienie krwi, inne objawy to; nerwobóle, uczucie zdenerwowania, drżenie, napięcie mięśniowe, pocenie się, zawroty głowy, ucisk w klatce piersiowej, klucha w gardle, suchość w jamie ustnej, problemy gastryczne, przyspieszony oddech w wyniku pobudzenia układu autonomicznego (współczulnego). Lęk jest reakcją pojawiającą się w sytuacji, w wyniku interpretacji przez osobę zagrożenia, wyróżniamy aspekt; poznawczy (myśli, wyobrażenia), fizjologiczny (doznania w ciele) oraz behawioralny (odnosi się do zachowania).
Wszystkie te czynniki wzajemnie na siebie oddziaływają wywołując stany lękowe. Aspekt fizjologiczny jest instynktem samozachowawczym, czyli reakcją organizmu w odpowiedzi na zagrożenie, mobilizuje organizm do walki lub ucieczki, w wyniku pobudzenia układu współczulnego (autonomicznego). Aspekt poznawczy bazuje na myślach, wyobrażeniach o treści negatywnej, występuje pierwotnie w stosunku do emocji i aspekt behawioralny - to są przejawiane zachowania, Lęk można zniwelować na dwa sposoby: zmniejszając poczucie zagrożenia (farmakologicznie) lub zwiększając wiarę we własne umiejętności radzenia sobie z trudną sytuacją. Pomocny jest trening relaksacyjny; kiedy jesteśmy fizycznie zrelaksowani – następuje odprężenie psychiczne i odwrotnie, gdy psychicznie się zrelaksujemy – nastąpi odprężenie fizyczne. W Pana przypadku zalecana jest psychoterapia poznawczo - behawioralna, techniki relaksacyjne, psychoedukacja, która pomoże zrozumieć mechanizm powstawania objawów.
Pozdrawiam serdecznie

0

Naturalnie jest taka możliwość. To nie ma nic wspólnego z wiekiem.
Jeżeli o mnie chodzi to jestem jednak przeciwnikiem leczenia nerwicy
przy pomocy "psychotropów" . Jeżeli Pan przeczyta poniższy link
może zrozumie Pan dlaczego tak myślę.
http://www.psychotherapie-live.de/nerwica/
Poza tym pisze Pan, że miał Pan stresujące przeżycia, a
ostatecznym efektem kumulacji i maksymalizacji stresu są choroby psychosomatyczne, zaburzenia psychiczne, zaburzenia hormonalne, wzmożona agresja, obniżona koncentracja, problemy partnerskie, problemy zawodowe, problemy seksualne, bóle głowy. Logicznym jest, że powoduje to problemy partnerskie i problemy zawodowe. Aby nie być gołosłownym: brytyjskie badania podają po przebadaniu 800 brytyjskich przedsiębiorstw że absencja chorobowa powiązana ze stresem kosztuje 4 firmy brytyjskie biliony funtów rocznie!
Stres powoduje choroby, takie jak nowotwory, choroby układu wieńcowego, choroby skóry, owrzodzenia przewodu pokarmowego, anoreksja, bulimia, podwyższone ciśnienie, wylew, duszności, zawał, tężyczka no i zanerwice lękowe, depresje i inne zaburzenia lękowe. Nawet jeżeli niektóre z nich są uwarunkowane genetycznie, to i tak ich wybuch spowodany jest niekorzystną kumulacją negatywnego stresu. Niedobór magnezu i wapnia, czyli tężyczka, nadkwasota, który prowadzi do owrzodzeń lub depresja (zaburzenia w wychwytywaniu serotoniny) nie biorą się z powietrza, lecz „coś” je spowodowało.
Radziłby więc owiedzić dobrego i doświadczonego psychoterapeutę. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty