Czy można uratować ząb bez zębiny?
Dzień dobry, mam pewien problem.
A problem ten dotyczy zęba. Od paru miesięcy mam w nim dziurę, początkowo nic z tym zębem się nie działo. Później pobolewał mnie przez parę dni, ale ból przeszedł. Ząb reaguje na zbyt gorące i zimne napoje, posiłki. W ostatnim czasie zauważyłam że w tym dziurawy zębie ubyło zębiny, sięga ona połowy zęba. Jak coś dostanie się do tego zeba, np. drobinki jedzenia i w momencie jakby upychania w ten ząb odczuwam ból, jakby miazgi. Zawsze po jedzeniu płucze buzię wodą. Zastanawiam się co może być z tym zębem i czy da się go uratować.
Proszę o odpowiedź, ale nie typu 'wskazana pilna wizyta u dentysty'.
Co decyduje o tym, że ząb jest do uratowania. Czy ząb bez połowy zębiny jest do uratowania?