Czy muszę wykonać korektę przegrody nosowej?

Od prawie roku mam problem z zatykaniem uszu. Wówczas nie słyszę dźwięku otoczenia, tylko swój własny oddech i bicie serca. Nigdy wcześniej nie miałem czegoś takiego, nie licząc sporadycznego zatykania na pokładzie samolotu czy pod wodą. Przez pierwsze 6 miesięcy miałem to gdzieś 50% czasu. Teraz po roku mam to 15-20% czasu. Głównie aktywuje mi się to gdy podwyższy mi się ciśnienie. Co ciekawe - gdy przechylę głowę w dół, aż do moich nóg to problem momentalnie mija. Niestety wraca gdy znowu mam głowę na górze. Byłem u laryngologa i zbadał echo ucha i było prawidłowe. Brak korków itd. Badanie słuchu też na przyzwoitym poziomie. Jedyne co dostałem to skierowanie na zabieg prostowania przegrody nosowej (bo mam krzywą). Ale miałem tę przegrodę krzywa przez większość życia i było ok. Co może być przyczyną mojego stanu? Dobija mnie to, że nie mogę w pracy usłyszeć ludzi albo, że nie mogę wyjść biegać bo uszy zatykają się tak mocno że słyszę tylko bicie swojego serca i oddech i czuję duże ciśnienie. Czy będę miał tak już zawsze? Z dodatkowych informacji: miesiące przed wystąpieniem pierwszych objawów zacząłem używać zatyczek do uszu na noc oraz więcej słuchawki dokanałowych. Czy mogło mi to uszkodzić nerwy? Będę bardzo wdzięczny za jakąkolwiek wskazówkę. Wątpię aby wyprostowanie przegrody pomogło (chociaż nadzieja pozostaje). Zabieg mam za pół roku. A komfort mojego życia znacznoe się obniżył.
MĘŻCZYZNA, 32 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty