Czy na podstawie tego zapisu można stwierdzić padaczkę?
Witam, mój syn jest po 2 napadach, pierwszego nie widziałam od początku widziałam tylko wymachiwania rąk ku górze, trudność w oddychaniu podczas której wystąpiły wybroczyny pod okiem, zaciśnięte zęby, oczy otwarte z dużymi źrenicami, myślałam, że się zakrztusił nie wiem ile trwał dokładnie ten napad, nie był świadomy tego co się stało "dochodził" do siebie zanim przyjechała karetka został przewieziony do szpitala wszystko to wydarzyło się wieczorem, w szpitalu miał wykonane badania morfologię,poziomy glukozy, kreatyniny,magnez potas sód wapń d- dimery fibrynogem crp konsultacje okulistyczną laryngologiczną neurologiczną eeg wszystkie wyniki są dobre żadnych zmian w eeg wykonano rezonans magnetyczny mózgu odpowiada heterotopii istoty szarej, wykonano badanie eeg po deprywacji snu bez zmian Ale gdy wróciliśmy po badaniu do domu wystąpił kolejny napad syn miał głowę odgiętą do tyłu , ręce zgięte w łokciach zaciśnięte pięści zaciśnięte zęby trwało to około minutę. Zostaliśmy skierowani do poszerzenia diagnostyki kolejne badania wszystko ok ale w eeg jednorazowo zarejestrowano uogólnione wyładowanie w iglica fala wolna 2,5 Hz o ampl do 400uV w okolicach czołowo- skroniowych ze zmienną przewagą stron widoczne są pojedyńcze i w grupach fale theta 406 Hz o zaostrzonym rysunku i ampl do 80 uV narastające w HW. FS bez wpływu na zapis. W wideo- eeg zaburzeń o charakterze napadowym nie zarejestrowano. Syn otrzymał leki p/ padaczkowe. Czy na podstawie tego jednego nieprawidłowego zapisu można stwierdzić padaczkę ? Czy są jeszcze dodatkowe badania, które potwierdzą padaczkę ? Wizytę w poradni neurologicznej mamy w czerwcu.
