Czy po udarze jajnika mogę się opalać?
Witam serdecznie jestem 5 miesięcy po udarze jajnika niestety stwierdzony został dopiero przez postronnego lekarza miesiąc temu poprzedni lekarze nie wiedzieli co mi jest krew w brzuchu niewidomego pochodzenia i tyle mi powiedzieli. Ta wiec od diagnozy biorę tabletki antykoncepcyjne Rigevidon gdyż będąc własnie na konsultacji z postronnym ginekologiem byłam w 21 tygodniu cyklu i znowu w jajniku było pełno krwi tak wiec problem nawrócił. Teraz jestem w trakcie 2 opakowania a od wczoraj mam kłucia jajnika prawego co jakiś czas zakuje tak jakby ktoś wbił mi szpilkę czy to jest normalne ??Czy to reakcja niepożądana na Rigevidon. Przede wszystkim czy biorąc tabletki antykoncepcyjne jestem w 100 % zabezpieczona przed kolejnym udarem jajnika z racji tego iź nie powinnam mieć jajeczkowania stosując te tabletki. Proszę o poradę strasznie się martwię a to co przeszłam w grudniu zburzyło całą moją psychikę. Kolejną wizytę mam dopiero w połowie lipca dostałam 3 opakowania tabletek na 3 cykle. Nie mam możliwości iść gdzie indziej do lekarza mieszkam w małej mieścinie i u każdego u kogo byłam rozkładał ręce jedynie ta pani profesor poznała się na rzeczy i obiecała się mną zająć niestety teraz wyjeżdża i będzie dopiero w połowie lipca. Tak przy okazji jeszcze jedno pytanko czy po takim długim czasie mogę raz w tyg skorzystać z solarium czy nic mi to nie zaszkodzi w związku z tym co mi się wydarzyło. Po prostu jedziemy nad morze i chce nabrać delikatnie kolorku oczywiście wszystko w granicy rozsądku. Pozdrawiam cieplutko i bardzo dziękuję za pilną odpowiedź.