Czy podane wyniki badań pozwalają na podjęcie starań o dziecko?
Witam, W tamtym roku zaszłam w ciąże - okazało się, że mam puste jajo płodowe - w grudniu miałam zabieg. Lekarz ginekolog zlecił mi różne badania i tak w lutym wyszło, że mam toksoplazmozę- wyniki: IGG 218,00, IGM 1,09,po dwóch tygodniach 1,20 (badanie met. ELFIA <0,55 wynik ujemny), awidność niska. Trafiłam do poradni chorób zakaźnych - zażywałam dwie serie antybiotyków Roxamycine (21 dni antyb., 2 tyg. przerwy). Po trzech tygodniach zrobiłam badania tylko na IGM 1,23 (badanie met. ECLIA <0,8 wynik ujemny), po kolejnych dwóch na wszystkie:IGM 1,01 (badanie met. ECLIA <0,8 wynik ujemny, IGG 276,9, awidność nadal niska 51%. Patrząc na wyniki stwierdziłam, że IGM spada i zapewnie niedługo osiągnę poz. ujemny. Na wizycie u lekarza chorób zakaźnych nie dowiedziałam się za wiele i dostałam kolejny aktybiotyk - Biseptol. Jeszcze go nie wzięłam, bo nie mam pewności czy jest on konieczny. Bardzo proszę o poradę a propo moich wyników. Czy mogłabym zacząć starać się już o dziecko? Czy wystarczy jak będę miała IGM ujemne czy ważne jest abym przed staraniami miała wysoką awidność? Czy poz. przeciwciał IGG jest dobry?