Czy powtórzyć badania w kierunku boreliozy?
Dzień dobry, rok temu dostałam zapalenia nerwu twarzowego, najpierw z lewej strony, dzień później z prawej. Po leczeniu przez neurologa trzema lekami sterydowymi bez poprawy podejrzewał boreliozę. Test ELISA igg był dodatni, western blot także. Neurolog przepisał antybiotyk na miesiąc, po którym nastąpiła szybka poprawa. Po kuracji kazał powtórzyć western blot, który znów wyszedł dodatni i poradził wizytę u lekarza chorób zakaźnych. Lekarz ten stwierdził na podstawie tych wcześniejszych badań, że boreliozy w ogóle nie było bo testy wyszły za mało dodatnie. Nadal jednak odczuwam zmęczenie, rozdrażnienie, bóle w dolnym odcinku kręgosłupa pojawiające się co jakiś czas i trwające parę tygodni, bóle prawej ręki zaczynające się od nadgarstka przechodzące wyżej aż do łopatki też trwające kilka tygodni z mniejszym lub większym nasileniem (czasem nie mogę trzymać nawet torebki czy szklanki). Do kogo się udać, czy powtórzyć badania? Serdecznie pozdrawiam