Czy przesunięcie miesiączki mogło spowodować plamienia?
Mam 20 lat i używam plastrów antykoncepcyjnych od około 1,5 roku. Około 2 miesiące temu postanowiłam przesunąć sobie miesiączkę przyklejając w tygodniu bez plastra pierwszy plaster z nowego opakowania. Następnego dnia dostałam plamienie, które trwało przez cały rozpoczęty cykl i ustało dopiero w nastepnym cyklu, po 7 dniowej przerwie. Nie denerwowałam się tym, ponieważ na ulotce jako niepożądany efekt wymieniane są właśnie plamienia. Ten następny cykl przeszłam bez komplikacji. Miesiączkę dostaję zawsze w piątek, a dzień zmiany plastra mam we wtorek. Teraz przykleiłam w dniu zmiany plastra trzeci plaster i w piątek dostałam krwawienia, a właściwie plamienia, gdyż nie wygląda to na normalną miesiączkę. Przerwę bez plastra powinnam mieć za tydzień. Zarejestrowałam się do mojego lekarza, ale wydaje mi się to bezcelowe, ponieważ terminy oczekiwania na wizytę są półroczne. Dlatego proszę o odpowiedź, gdyż bardzo się denerwuję. Czy to, że postanowiłam przesunąć miesiączkę mogło rozregulować mój cykl i muszę się przez parę cykli liczyć z plamieniami czy może być jakaś inna przyczyna? Przyznam szczerze, że jestem zaniepokojona tym i bardzo prosiłabym o odpowiedź. Dodam jeszczę, że nie myślę o ewentualnej ciąży, gdyż zawsze stosuję dodatkowe zabezpieczenie w postaci prezerwatywy. Pozdrawiam K.
