Czy rezonans bez kontrastu jest wiarygodny?
Witam, od jakiegoś czasu cierpię na drętwienia ręki, twarzy z zaburzeniami mowy, a nawet widzenia. Pojawia się to raz na kilka miesięcy i zawsze dotyczy tylko jednej strony ciała, głowa mnie przy tym nie boli albo boli bardzo mało. Objawy z tego co mi powiedziała neurolog mogą wskazywać na coś poważnego w tym SM ale też na np aury migrenowe bez bólu. Wczoraj miałam robiony rezonans głowy ale bez kontrastu- lekarz zadecydował,że nie trzeba go podawać. Czy takie badanie jest w 100% wiarygodne? Czy poważne choroby w obrębie mózgu czy SM wykryje rezonans bez kontrastu równie skutecznie jak ten z kontrastem. Na wynik muszę czekać i się denerwuję, a na dodatek wiem, że opisuje bardzo młoda Pani doktor. Czy poprawny wynik tego rezonansu mimo,że był bez kontrastu da mi 100% pewność,że obrębie głowy nic złego się nie dzieje? Czy w takim wypadku warto jeszcze drążyć i zrobić jakieś inne dodatkowe badania np z płynu mózgowo rdzeniowego? Z góry dziękuję za informację