Czy stan po udarze niedokrwiennym jest krytyczny?
moja mama (81 lat) w 15.10 miała udar, jak się okazało niedokrwienny, rozległy 6 cm.Nastąpiła utrata krążenia, lekarz znalazł słabe tętno w pachwinie.Zanim przybyła karetka mama była 8-10 minut bez oddechu. Tata podejmował próby reanimacji ale bezskuteczne. Mama została przewieziona z podłączonym respiratorem do szpitala. Wykonano badania. Wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną na 48 godz. Próba wybudzenia nie powiodła się. Cały czas jest pod respiratorem. Czy stan faktycznie jest beznadziejny?