Czy syn może mieć paciorkowca?

Syn 5i pół roku. Początkiem tego roku chorował na szkarlatynę gdzie lekarka po wysypce przypominającej gęsią skórkę tak swierdziła. Później znowu zachorował na zapelenie migdałków znowu antybiotyk, znowu coś i tak 3razy antybiotyk w przeciągu 3miesięcy. W listopadzie tego samego roku znowu te same objawy, ból gardła, ja to tak określam "klucha w gardle" bez kaszlu ale słychać mega stan zapalny, dziecko ledwo przełyka..znowu antybiotyk. Tydzień zdrowy po antybiotyku i znowu to samo..może trochę lepiej bo może przełykać. Zrobiliśmy też badanie moczu bo skarżył się że go siusiak boli przy sikaniu, badania wykazały za dużo leukocytów to lekarka przepisała furagine, po 2 dniach dostał wysypki takiej jak poprzednio przy szkarlatynie. Jakby mikroskopijne pęcherzyki z wodą na nosie i w uszach ale powtórne badania moczu były już dobre.lekarka powiedziała że to nie szkarlatyna a na temat wysypki nabrała wody w usta. Cały czas utrzymywał się stan podgorączkowy aż w końcu dostał gorączki 38,5 po jednym dniu znowu jakby zdrowe dziecko. Nie dawało mi to spokoju więc zrobiliśmy badania krwi gdzie wyszło odbiegające od normy rdw-sd 36,80(norma37-54) pdw8,8(9-17)mpv8,4(9-13) neutrofile61,3(25-60)limfocyty22,9(40-60)OB 24(0-10) CRP18,82(0-5) mocz już dobrze a wymaz z gardła wykazał streptococcus pyogenes wzrost skąpy. Lekarka stwierdziła żeby czekać i w dalszym ciągu niczym go nie leczy. Temperatura ustała. Wystąpił świąd odbytu na co przepisała aesculan.w między czasie były bóle brzucha ale bez biegunki tylko luźniejsze stolce. Wtedy lekarka zdiagnozowała infekcje brzuszną. Wiem że takie porady są w niczym niezastąpione od porady w gabinecie ale boję się że ma nie leczonego tego paciorkowca i w końcu stanie się coś złego.
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty