Czy to może wskazywać na zapalenie stawów mostkowo-żebrowych?
Podczas wysiłku fizycznego (bieg) poczułam ogromny ból z prawej strony klatki piersiowej, w okolicach żeber oraz z Z tylu klatki. Po około paru godzinach leżenia ból zelżał jednak pojawiły się trudnosci z oddychaniem ( potrzeba wzięcia głębokiego oddechu co ok 3min.). Po 2 dniach te trudności ustąpiły jednak pojawił się pokasływanie, trudno nawet nazwać je kaszlem, jest to tylko takie chrząknięcie co parę minut. Do tego utrzymuje się ból w klatce oraz prawej części pleców. Czasami ból jest znikomy lecz czasami się nasila. Mogłoby to wskazywać na zapalenie stawów mostkowo-żebrowych ? Jednak ten lekki kaszel nie pasuje do objawow. Czy konieczna jest wizyta u lekarza? Proszę o poradę.