Czy to nowotwór? Proszę o wstępną ocenę
Jestem dwudziestoletnią kobietą. Kilka tygodni temu wyczułam powiększone węzły chłonne, jednak nie przejełam się tym zbytnio, poza tym nie miałam czasu na większe refleksje nad zdrowiem. Nawet nie zauważyłam, jak szybko zaczęło się pogarszać. Stopniowo czułam się coraz bardziej osłabiona, zmęczona. Swoje samopoczucie tłumaczyłam przemęczeniem, bowiem dużo ostatnio pracowałam. Conajmniej od tygodnia mam podwyższoną temperaturę. Czasem w ciągu dnia doskwierają mi bóle kostne. Dzisiaj, tuż po wypiciu niewielkiej ilości alkoholu rozbolały mnie węzły chłonne (dopiero ten objaw zaczął mnie niepokoić, bowiem wiem, że jest charakterystyczny dla ziarnicy). Poza tym ostatnio sporo schudłam. Często miewam zawroty głowy, kilka osób mówiło mi, że ostatnio wyglądam blado, czuję się słabo. Od kilku dni jestem w domu, mam wiele czasu na wypoczynek, a mój stan się nie poprawia. Dodam również, że w mojej nabliższej rodzinie były przypadki nowotworów. Proszę o wstępną ocenę powyższych objawów. Zdaję sobie sprawę, że bez badań niewiele można powiedzieć, dlatego proszę jedynie o wstępną ocenę, podpowiedź, na co mogą one wskazywać oraz jakie badania powinnam wykonać, by potwierdzić/zaprzeczyć wstępnej ocenie. Pozdrawiam