Wynik biopsji - czy jest szansa, że to nie nowotwór?

Witam! Moja mama, lat 59 idzie na kosultacje do lekarza dopiero za 2 tyg. Bardzo się obie denerwujemy. Czy poniższy wynik biopsji nie musi wskazywać na nowotwór? Czy może to być łagodna zmiana? "W rozmazie z aspiratu obecne grupy typowych komórek nabłonkowych z komponentem komórek rozproszonych z cechami niewielkiej atypii. Wskazane usunięcie zmiamy do weryfikacji histopatologicznej". Dodam, że USG wykazało nieznacznie powiększone niektóre węzły chłonne. Czy usuwając guza, lekarze zawsze usuwają równocześnie węzły? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź. Dziękuję.

ponad rok temu

Witam serdecznie!

Wynik biopsji nie jest jednoznaczny, co oznacza, że zmiana wcale nie musi być złośliwa. W takiej sytuacji wskazane jest wycięcie guza i ocena histopatologiczna. Guz można ocenić w badaniu tzw. śródoperacyjnym. Wtedy już podczas operacji wycięcia guza można podjąć decyzję, co do dalszego postępowania - tzn. jeżeli guz jest łagodny, to zakończyć operację, a jeżeli złośliwy - wykonać odjęcie piersi (mastektomię) ze standardowym usunięciem węzłow chłonnych pachy.

Co do Pani pytania dotyczącego powiększonych węzłów chłonnych, to jeżeli guz okaże się łagodny, nie ma potrzeby usuwania węzłów chłonnych w pasze.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty