Czy to opóźnienie wywołane tabletkami po?
W odstępie miesiąca mieliśmy 2 sytuacje awaryjne z prezerwatywami: stosunek 28.03 i tabletka Ellaone wzięta 30.03 - następny okres miałam co do dnia planowo, 06.04; następnie stosunek 22.04 i Ellaone wzięta 23.04 (ginekolog powiedział też, że wygląda na to, że pęcherzyk nie był jeszcze pęknięty). Miesiączka powinna planowo być 02.05 - dziś jest 8 dzień po terminie i 18 dni po stosunku, a ja nadal nie mam miesiączki; 2 różne test ciążowe o wysokiej czułości z dzisiaj są negatywne; Pytanie: czy to raczej opóźnienie wywołane tabletkami po?? Czy jest szansa, że jednak to ciąża? Rozumiem, że 2 takie w ostępie miesiąca mogły mocno namieszać moim hormonom. Ile w sumie okres może się opóźnić i czy to się wyreguluje w ciągu kilku miesięcy na czym mi zależy :(
Zaznaczam, że nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, więc mam nadzieję, że były to jedyne 2 razy kiedy musiałam zastosowałam Ellaone (zdaję sobię sprawę, że to silny lek i nie powinien być stosowany często).
