Czy to są jakieś typowe zaburzenia psychiczne?

Dzień dobry Jestem mężczyzną, mam 28 lat. Od zawsze byłem wrażliwy, bardzo przeżywałem szkołę podstawową, następnie Liceum (ścisk w żołądku, odruch wymiotny). Od lat już mam silnie rozwinięte lęki (boję się wody, wysokości, przechodzenia przez mosty - robi mi się słabo, opadam z sił, nogi robią się nagle jak z waty. Bałem się również jeździć samochodem (tylko jako pasażer, nie mam prawa jazdy) bo dostawałem tam ataków paniki i duszności, miałem wrażenie, że nie mogę stamtąd wyjść, że się duszę. Półtora miesiąca temu - po mocno zakrapianym sylwestrze i strasznym kacu nagle coś w mojej psychice "pękło" - odczuwam ciągły niepokój, lęk, mam natłok myśli, które mnie przerażają (np. że zrobię krzywdę komuś bliskiemu lub sobie choć wiem, że nigdy przenigdy bym nic takiego nie zrobił, muchy bym nie skrzywdził, kocham ludzi i zawsze byłem dobry i życzliwy dla wszystkich). Mam też dziwne inne objawy jak np. uczucie, że język w ustach mi przeszkadza, że jest ciałem obcym (ciężko mi to opisać bo nie drętwieje język ani nic takiego). Byłem już na dwóch wizytach u lekarza psychiatry, dostałem lek Alprox 0,5mg, przez pierwsze półtora tyg brałem go w dawce pół tabletki, następnie przez dwa tygodnie w dawce 2x 1 tabletka rano i wieczorem (w sumie 1mg na dobę), dziś jest pierwszy dzień, kiedy zaczynam odstawiać stopniowo ten lek (mam zmniejszać dawkę o pół tabletki co 3 dni), a psychiatra planuje przepisac mi lek Dulsevia (substancja: duloksetyna). Przez czas brania Alproxu objawy zmniejszyły się, nie były takie męczące, lecz od kilku dni - choć nadal jeszcze brałem tę samą dawkę alprazolamu moje objawy znowu się nasiliły - znowu uczucie "przeszkadzania języka", lęk, szybkie bicie serca, złe samopoczucie, do tego mam to dziwne uczucie "odrealnienia rzeczywistości". Boję się o siebie, nie wiem co mi jest, czy to nerwica czy depresja, staram się z tym walczyć, relaksować się ale z różnym skutkiem to sie udaje (zazwyczaj z mizernym). Czuję się juz tym zmęczony, każdy dzień jest dla mnie trudny, będąc obecnie w domu na urlopie jest jeszcze gorzej, jestem sam w domu (moja dziewczyna pracuje do godz 19), natłok myśli, lęk, odrealnienie, uczucie bezsensu i braku nadziei na poprawę. Co mi może być? Czy to są jakieś typowe zaburzenia psychiczne? Planuję zbadać tarczycę (ostatnio badałem w czerwcu - było w normie), mamy luty a słyszałem, że chora tarczyca również powoduje objawy psychiczne. bardzo proszę o jakąś wskazówkę, odpowiedź bo nie wiem juz co robić, mam wrażenie, że mój psychiatra zbyt ogólnie do sprawy podchodzi...
MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu

Witam Pana
Objawy, które Pan opisuje, w tym liczne lęki, często towarzyszą
zaburzeniom lękowym, nerwicowym.
Ataki paniki, którym towarzyszą uciążliwe objawy somatyczne
są również jedną z wielu postaci zaburzeń lękowych.
Prawdopodobnie stres lub przykre doświadczenia z przeszłości
wywołały u Pana bezpodstawny, a jednak dla Pana zatrważający lęk.
Zaburzenia nerwicowe i ataki paniki bardzo często przyczyniają się
do odczuwania różnych nieprzyjemnych objawów somatycznych.
Poczucie derealizacji to zaburzenie dysocjacyjne,
które wyzwala się w okresach bardzo dużego stresu
niechcianych emocji, traumatycznych wydarzeń
i / lub pod wpływem silnych lęków.
Bardzo często współwystępuje również z zaburzeniami lękowymi,
depresją kliniczną, chorobą afektywną dwubiegunową,
zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym, w napadach paniki
a także po traumatycznych przeżyciach w dzieciństwie.
Zdarza się, że w szczególnie obciążających sytuacjach
lękowych umysł, broniąc się przed poczuciem zagrożenia,
powoduje odcięcie od otaczającej rzeczywistości całkowicie
zniekształcając jej odbiór.
Przyczyną może być też alkohol czy narkotyki.
Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas osobistej
konsultacji po wnikliwym przyjrzeniu się różnym sytuacjom
i wydarzeniom na przestrzeni Pana życia, które doprowadziły
do opisanych zaburzeń.
Bardzo ważne jest, żeby Pana problem został prawidłowo
zdiagnozowany i żeby Pan rozpoczął psychoterapię,
gdyż Pana lęki mogą doprowadzić do izolacji społecznej.
Powinien Pan jednak wiedzieć, że leczenie farmakologiczne
jest leczeniem objawowym.
Środki farmakologiczne nie leczą zaburzeń lękowych
i nie rozwiązują Pana problemów, jedynie tłumią objawy.
Aby skutecznie wyleczyć zaburzenia lękowe i ich uciążliwe
konsekwencje, trzeba poznać dokładnie naturę Pana problemu,
dotrzeć do przyczyny Pana lęków, ataków paniki…
i na tej podstawie opracować właściwą metodę terapii.
Zachęcam Pana do podjęcia psychoterapii.
Terapeuta pomoże Panu uporać się zarówno z objawami
jak i przyczynami zaburzeń lękowych i ataków paniki
oraz ich konsekwencjami dzięki czemu odzyska Pan spokój,
równowagę wewnętrzną i radość życia.
Gdyby chciał Pan porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

0

Witam Pana,

Zaburzenia nerwicowe, związane ze stresem i pod postacią somatyczną często objawiają się np. tachykardią (przyspieszonym biciem serca) i podwyższone ciśnienie krwi, inne objawy to; nerwobóle, uczucie zdenerwowania, drżenie, napięcie mięśniowe, pocenie się, zawroty głowy, ucisk w klatce piersiowej, klucha w gardle, suchość w jamie ustnej, problemy gastryczne, przyspieszony oddech w wyniku pobudzenia układu autonomicznego (współczulnego). Lęk jest reakcją pojawiającą się w sytuacji, w wyniku interpretacji przez osobę zagrożenia, wyróżniamy aspekt; poznawczy (myśli, wyobrażenia), fizjologiczny (doznania w ciele) oraz behawioralny (odnosi się do zachowania).
Wszystkie te czynniki wzajemnie na siebie oddziaływają wywołując stany lękowe. Aspekt fizjologiczny jest instynktem samozachowawczym, czyli reakcją organizmu w odpowiedzi na zagrożenie, mobilizuje organizm do walki lub ucieczki, w wyniku pobudzenia układu współczulnego (autonomicznego). Aspekt poznawczy bazuje na myślach, wyobrażeniach o treści negatywnej, występuje pierwotnie w stosunku do emocji i aspekt behawioralny - to są przejawiane zachowania, Lęk można zniwelować na dwa sposoby: zmniejszając poczucie zagrożenia (farmakologicznie) lub zwiększając wiarę we własne umiejętności radzenia sobie z trudną sytuacją. Pomocny jest trening relaksacyjny; kiedy jesteśmy fizycznie zrelaksowani – następuje odprężenie psychiczne i odwrotnie, gdy psychicznie się zrelaksujemy – nastąpi odprężenie fizyczne, W Pana przypadku zalecana jest psychoterapia poznawczo - behawioralna, techniki relaksacyjne, psychoedukacja, która pomoże zrozumieć mechanizm powstawania objawów.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty