Czy USG znajdzie przyczynę plamień?
Mam 26 lat. Przyjmuje pigułki od 5 lat, raczej nigdy nie miałam probemów z plamienie w środku cyklu. Obecnie ciągle się powtarza w połowie opakowania, trwa ponad 5 dni i boli jak ukłócia szpilki (nie skurczowo). Morfologia, CRP i OB w normie. Estradiol 6,2 w fazie pęcherzykowej, AMH 1,24 (nie staram się o dziecko, badania zlecił lekarz pod kątem pracy jajników). Czy USG znajdzie przyczynę? Czy może wykonać inne badania albo powinnam zmienić pigułki? Proszę o pomoc.