Czy występują zmiany meta?
W nawiązaniu do poprzedniej korespondencji chciałabym zadać kolejne pytania. Po 8 miesiącach od badania PET pojawiły się u Mamy bóle w lewym podżebrzu promieniujące do pleców. (Badanie pet wykazało podwyższony SUV w kilku kręgach, z tym że SUV max powyżej 5 było tylko w dwóch kręgach.) Dzisiaj wykonano tomografię odcinków szyjnego i piersiowego kręgosłupa. Badanie wykazało powiększenie się ognisk sklerotycznych od ostatniego badania 10 miesięcy temu i nowe ogniska sklerotyczne (bez komentarza o podejrzeniu zmian meta). Podejrzenie zmian meta pozostało tylko przy kręgach, przy których była mowa w poprzednim badaniu. Zastanawiam się w związku z tym, czy mogą to być zmiany zwyrodnieniowe? Czy istnieje możliwość wykonania biopsji kręgów, żeby mieć pewność co do charakteru zmian? Mama ma co miesiąc wlewy z bifosfonianów i podawany zastrzyk hormonalny z Z***. Czy istnieje jakaś alternatywna metoda terapeutyczna? Jakie są rokowania? Mama czuje się dobrze, wyniki krwi i markerów miała do tej pory prawie idealne. Nie ma nadmiaru wapnia we krwi. Jedyne zmiany w wynikach dotyczą nerek, ale to normalne przy leczeniu bifosfonianami i wyniki nie są znacząco odchylone od normy. Proszę o pilną informację. Pozdrawiam, Marta Poniżej poprzednia korespondencja wraz z odpowiedzią: Witam! Moja Mama miała 3 lata temu usunięty nowotwór piersi - operacja oszczędzająca. Komórki dojrzałe. Węzeł wartowniczy usunięty. Był czysty. Ok. 4 miesiące temu Mama zaczęła mieć objawy rwy kulszowej. Bolało ją biodro. Wymusiła na lekarzu scyntygrafię. Znacznik zebrał się w odcinku piersiowym kręgosłupa i w tarczycy. Po wykonaniu USG tarczycy - nie wykryto żadnych zmian. Onkolog zlecił rtg celowany na kręgosłup. Nie wyszły żadne zmiany. Jak wół w karcie widnieje napis "ZDROWA". Mama upierała się przy rezonansie, ale onkolog powiedział, że nie widzi takiej potrzeby. W końcu, również prywatnie, umówiła się Mama do ortopedy. Wcześniej zalecona na bóle kinezyterapia i masaże nie działały. Dopiero on dał mamie skierowanie na rezonans odcinka piersiowego. Wyszły głównie zmiany zwyrodnieniowe i w kręgu Th7 na kolumnie trzonu zmiany podejrzane w kierunku meta (rezonans przeprowadzany najpierw bez, a następnie po wpuszczeniu kontrastu). Co teraz robić? Czy robi się biopsję, żeby mieć pewność, co to za zmiana? Czy jest szansa, że to nie jest zmiana przerzutowa? Skoro węzeł był czysty, a sam rak mało agresywny i przeprowadzona była po operacji radioterapia... A jeśli jednak meta, to wykonuje się operacje mające na celu usunięcie zmiany? Jeżeli dotyczy ona tylko jednego kręgu? Jakie leczenie? Jak na razie wszyscy odsyłają od Sasa do Lasa i terminy bardzo odlegle. Czy trzeba potwierdzić wynik tomografią? Podobno jest bardziej wiarygodna przy zmianach w kościach. Co robić? Jak będzie wiadomo jak działać, to wtedy możemy na własną rękę zacząć działać prywatnie. Proszę o pilną informację. Pozdrawiam i z góry dziękuję, Marta Pani odpowiedź: Szanowna Pani, Na początku proponowałabym udać się z wynikami do doświadczonego lekarza onkologa. On po analizie wyników i historii choroby Pani mamy, zaleci dalsze postępowanie. Wskazana byłaby również konsultacja neurochirurgiczna. Tomografia komputerowa rzeczywiście jest dobrym badaniem przy zmianach kostnych, nie jest jednak bezwzględnie konieczne jej wykonanie. W badaniu rezonansu stwierdzono podejrzenie przerzutu, w związku z czym nie ma pewności, aczkolwiek istnieje prawdopodobieństwo ze względu na wywiad nowotworowy u Mamy. Kolejnym krokiem w ocenie zmiany jest wykonanie badania PET. Jest ono niestety trudne do wykonania bez skierowania. Leczenie potwierdzonych zmian meta w kościach leczy się zwykle chemioterapeutykami.