Czy wstrzymywanie wytrysku stanowi zagrożenie dla zdrowia?
Czy zatrzymywanie, wstrzymywanie wytrysku tuż przed jest groźne dla zdrowia? Witam! Mam pytanie dziwnej natury. Z pewnych powodów nie chcę mieć wytrysku, mój problem polega na tym, że mam możliwość zatrzymania swojego wytrysku nawet do 0.5 sekundy przed nim i nie mieć go. Po prostu zatrzymuje się (przestaję podrażniać przyrodzenie w kilka lub parę sekund przed tym jak miałbym mieć orgazm i po prostu go nie mam). Niestety czasami od jakichś 30 minut po takim wstrzymaniu zdarza mi się, że bardziej lub mniej bolą mnie jądra, czasami ciężko mi oddać mocz lub kał. Moje pytanie brzmi, czy takie działania są w jakiś sposób groźne dla mojego organizmu lub mojej płodności, potencji jeżeli tak to dlaczego? A jeżeli nie to dlaczego mnie boli? Czy najlepiej jest zawsze doprowadzić podniecenie do końca (orgazmu)? PS Żeby było jasne, to nie chodzi o stosunek przerywany lub też chęć wstrzymania wytrysku lub wkładania sobie czegoś do środka. Mam taką zdolność, że potrafię sam siłą woli (umysłu) zatrzymać wytrysk w ostatnim momencie. Wiem z rozmów, że nie jestem jedyny. Pozdrawiam serdecznie! Czekam na odp.