Dlaczego bliskość nerwu oraz zakrzywione korzenie wywołują zbyt wysokie ryzyko dokończenia ekstrakcji?

Witam, dwa dni temu miałem wykonywany zabieg usunięcia ósemki (dół zatrzymana). Niestety rezultat jest taki, że zabieg trwał 1,5h a ząb został usunięty w 90% (pozostał korzeń). Lekarz stwierdził, że bliskość nerwu oraz zakrzywione korzenie wywołują zbyt wysokie ryzyko dokończenia ekstrakcji. Nie zakładał również szwów jedynie otrzymałem antybiotyk oraz ketanol. Czy w Pana opinii ten korzeń powinien być zostawiony? Czy w przyszłości może on zagrażać zdrowiu, powodowć zapalenia lub inne choroby?
MĘŻCZYZNA, 27 LAT ponad rok temu

Witam
To bardzo indywidualne. Zawsze w takiej sytuacji należy rozważyć za i przeciw. Ryzyko pozostawienia korzenia jest niewielkie, choć przyszłość pokaże. Czasem może wytworzyć się przewlekły stan zapalny lub torbiel okołokorzeniowa. Jednak w istocie najpoważniejszym powikłaniem i to tzw. jatrogennym byłoby uszkodzenie nerwu zębodołowego dolnego i porażenie. Osobiście uważam, że decyzje można podjąć na podstawie kilku, wykonanych w różnych projekcjach, zdjęć rtg lub TK.
Co do szwów, o ich założeniu bądź nie decyduje lekarz. Czasem ich założenie utrudnia dostęp do zębodołu i leczenie zapalenia jeśli takowe bierze się pod uwagę.

Życzę zdrowia i proszę na spokojnie o tym porozmawiać z lekarzem wykonującym zabieg.
lekarz stomatolog Bartosz Niedziółka
www.extra-dent.pl
www.doktorbart.pl

0

Wskazane wykonanie RTG po zabiegu i analiza możliwości bezpiecznego usunięcia pozostałości.Każda pozostawiona część może stanowić potencjalne źródło zapalenia,dlatego zaleca się w takim przypadku wizyty kontrolne.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty