Dlaczego bolą mnie ramiona?
Od dłuższego czasu bolą mnie ramiona, ale na tyle delikatnie, że nie szłam z tym do lekarza. Zawsze myślałam, że jest to związane z noszeniem za ciężkich rzeczy, reklamówek, plecaka, bo ból był porównywalny do bólu kręgosłupa (mam skoliozę) i całkiem znośny. Jakiś czas temu zaczęły "opadać" mi ramiona i jedna z kości wystawała - ale po obu stronach, tj na lewym i prawym ramieniu wygląda to tak samo, więc to zignorowałam. Dziś dowiedziałam się, że to mogą być zwichnięte barki - tak sugeruje kształt moich ramion i "chrupanie" przy obrocie ręki. Czy jest to możliwe, skoro nie odczuwam silnych bóli? Czy ze zwichniętymi barkami mogłam funkcjonować ponad pół roku, albo i dłużej?