Dlaczego ciągle się dławię?
Witam. Od dłuższego czasu zmagam sie z pewnym problemem i powoli tracę nadzieję na skuteczne rozwiązanie. Mianowicie zaczęło się od wyjazdu do Grecji. W trakcie kolacji nagle pojawiło się wrażenie że pokarm wpadł mi do gardła. Po tym odstawiłam posiłek (makaron z różowym pesto) i udałam się do pokoju. Do 20 min poczułam uczucie ciasnosci w gardle i duży niepokoj, jednak nie wystąpiły trudności z oddychaniem więc uznałam że przejdzie bo może to skutki zdenerwowania przez zdarzenie przy kolacji. Następnego dnia nie dałam rady przełknąć śniadania, z ledwością również napoje. Po powrocie do domu niezwłocznie udałam się do laryngologa który zdiagnozował poparzenie przełyku w wyniku alergii oraz grzybiczy nalot w przelyku. Do tej pory nie miałam na nic alergii. Dostałam antybiotyk i Lek przeciw grzybiczy na tydzien oraz liczne leki nawilżające sluzowke. Po miesiącu wizyt nic nie uległo zmianie. Na języku utrzymuje się biały gęsty nalot oraz uczucie piasku a także duże problemy z polkaniem. Schudłam już 11 kg i w dalszym ciągu mam wrażenie że pokarm wpada mi do gardła co może spowodować zadlawienie. Zmieniłam lekarza który wydał diagnozę że to w żadnym wypadku nie grzybica i dostałam witaminy z grupy b oraz witaminę D. Kolejny miesiąc bez rezultatu. Są dni że jestem w stanie coś przełknąć a są takie że dlawie się własną ślina. Osad nadal się nie zmniejszyl, to już dwa miesiące. Błagam o podpowiedź co jeszcze to może być ponieważ jestem na skraju załamania