Dlaczego cykl się wydłuża po stosunku podczas dni płodnych?
Witam, mam pytanie odnośnie dosyć dziwnej dla mnie anomalii związanej z długością cyklu oraz staraniami o dziecko. Od ponad dwóch lat próbujemy bezskutecznie zajść z partnerem w ciążę. Lekarz stwierdził tyłozgięcie szyjki macicy. Hormony w normie, jajniki zdrowe, żadnych niepokojących zmian nie stwierdzono, więc nic tylko się starać. Wyznaczam dni płodne z pomocą testu i dzięki obserwacji śluzu, jednak od wielu miesięcy pojawia się ten sam schemat: dni płodne - stosunek - wydłużony cykl (trwa 30 dni, a potrafi wydłużyć się do 35-37) - miesiączka. Dzieje się tak za każdym razem, gdy z większa lub mniejszą świadomością celujemy w dni płodne, nawet orientacyjnie. Przykładowo, gdy zauważam opóźnienie miesiączki i zerkam do kalendarza okazuje się, że stosunek wystąpił w okolicach owulacji. Problem nie pojawia się, gdy z jakichś powodów ominiemy dni płodne, wtedy miesiączka zawsze występuje o czasie i praktycznie zawsze o tej samej porze dnia. Z czym to może mieć związek?
Pozdrawiam