Dlaczego miewam lekkie bóle gardła?
Witam. Dwa miesiące temu przez około trzy tygodnie byłam trzy razy przeziębiona. Nie były to ciężkie przeziębienia, osłabienie organizmu, delikatny ból gardła. Kilka dni po ostatnim razie znów zaczęło mnie boleć gardło. Przez tydzień leczyłam się domowymi sposobami co nie dało mi ukojenia. Zauważyłam że mam gardło czerwone, łuki podniebienne były mocno czerwone, spulchnione migdałki. Zadzwoniłam do lekarza dostałam antybiotyk po ponad tyg brania antybiotyku ból ustąpił ale zaczęłam odczuwać dziwna przeskode w przełyku, zadzwoniłam ponownie i znów dostałam antybiotyk. Po nim wciąż to samo czerwone gardło, uczucie przeszkody w gardle. Odstawiłam leki i brałam tylko os regeneracyjnego na gardło i nic. Postanowiłam zadzwonić do laryngologa, wysłałam mu zdj gardła. Zdiagnozował przewlekłe zapalenia gardła/migdałów. Dostałam kolejny antybiotyk i tabletki do ssania. Uczucie przeszkody w gardle delikatnie się zmieniło, nie jest onow niektorych przypadkach tak silne jak było, ale nic poza tym. Zadzwoniłam znów do lekarza po 7 dniach brania leku, stwierdził że mogę mieć refluks żołądkowa, owszem od dwóch dni mam zgagę i dziwne uczucie z żołądku i przełyku. Dał mi lek na refluks i coś do psikania.
Proszę o podpowiedź czy leczenie odbywa się prawidłowo? Ja sama już nie wiem czy to faktycznie może być ten refluks czy coś innego. Dodam że 3 marca miałam robiona morfologia, ob i tarczycę wyniki były w normie. Więc wykluczam tu coś poważniejszego, ale nigdy nie miałam takich problemów i się zastanawiam czy to faktycznie może być ten refluks?
Proszę o podpowiedź.