Dlaczego mój mąż jest taki osłabiony?
Witam,
mój mąż od 10 lat choruje na chorobę nowotworową (rak jelita grubego). Jest po pięciu operacjach. Obecnie kontroluje swoje wyniki. Wedłu lekarza wyniki są prawidłowe, w normie. Ale mnie niepokoją niektóre pozycje. Wyniki były robione 2 razy w przeciągu 2 miesięcy: krwinki białe poniżej normy (3,2 ; 3,7), NEUT-poniżej normy (2,2 ; 1,9) MCH-nieznacznie podwyższone. Inne wyniki z pełnej morfologi w normie, nawet bardzo dobre. Wyniki markerów nowotworowych także w normie.
Martwią mnie te leukocyty oopowiedzialne za odporność. Czy to normalne, że mąż ma takie wyniki - osłabioną odporność. Kiedyś nie miał niskich leukocytów.
Mąż ma również bardzo niskie ciśnienie (90-50,100-50,85-55) oraz niskie tętno (50-70). Rano ma zawsze o wiele niższe ciśnienie, później w ciągu dnia się trochę podwyższa.
Ogólnie objawów chorobowych w tej chwili nie ma. Generalnie czuje się bardzo słabo, w dzien zawsze musi się przespać, szybko sie męczy,stopy i dłonie ma zawsze zimne, jest szczupłym mężczyzną, nawet bardzo (przy wzroscie 188 cm waży 63 kg). Dodam jeszcze, że mąż cierpi na przewlekłe biegunki, często się odwadnia.
Nasz lekarz twierdzi, że wyniki są jeszcze w normie, nic się nie dzieje.
Z góry dziekuję za odpowiedź.
