Dlaczego na policzku w pobliżu górnego cięcia zrobiła mi się afta?
Dzień dobry. We wtorek (15.05) miałam usuwane dwie ósemki po lewej stronie - dolną, która częściowo wyrosła i górną, która była całkowicie w dziąśle, pod kątem (ok 45*, korona zwrócona w stronę reszty zębów). W obu przypadkach dziąsło było nacinane, przy czym dół poszedł szybko, a z górą pani stomatolog miała problem. Mam założone po kilka szwów na dole i u góry. No i teraz: mija trzecia doba po ekstrakcji, a ból, który na drugi dzień po zabiegu zmalał, teraz znów bardzo się nasila. Na policzku w pobliżu górnego cięcia zrobiła mi się afta, która dodatkowo potęguje uczucie bólu. Mimo to największy ból czuję "w miejscu" dolnego zęba - choć na tyle, na ile jestem w stanie zajrzeć w to miejsce z pomocą lusterka i latarki, nie widzę tam nic niepokojącego. Jest minimalne zaczerwienienie obok szwów i dwie małe, białe "kuleczki" - jakby tkanka? Policzek mam z zewnątrz nadal bardzo mocno spuchnięty, do tego lekko zsiniał i od wczoraj (17.05) czuję powiększenie i ból węzłów chłonnych. Dodam, że zaraz po zabiegu przepisano mi antybiotyk augmentin - który biorę od wtedy i ketonal forte (który jednak niewiele dawał, więc zmieniłam go na pyralginę). Wczoraj miejscowa dentystka w związku z aftami zaleciła mi także żel pozabiegowy NBF Gingival Gel, który daje pewną ulgę w bólu, ale tylko chwilowo. Czy powinnam się martwić? Jest piątek, więc o ile dziś nie wybiorę się do jakiegoś lekarza, to w weekend nic nie zdziałam, dlatego zastanawiam się, czy powinnam się dziś gdzieś zgłosić? Z góry ogromnie dziękuję za poradę.