Dlaczego neurolog nie chce wydać mi zaświadczenia potrzebnego do prawa jazdy?

witam miałam w życiu dwa napady padaczkowe podczas snu, ostatni w sierpniu 2017r. Według prawa musi minąć rok od ostatniego napadu jeśli napady były tylko podczas snu by zacząć prawo jazdy. Neurolog pomimo dobrego samopoczucia, przyjmowania leków i prawidłowego eeg nie chce wydać mi zaświadczenia o braku przeciwskazań do prowadzenia pojazdem, mówiąc że muszą minąć przynajmniej 3lata. Co robić?
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Witam, istotnie potwierdzam, że stanowisko Pani neurologa jest zgodne z naukowymi wytycznymi neurologicznymi w zakresie leczenia i orzekania związanego z przebiegiem padaczki. Wystąpienie 2 niezależnych napadów padaczkowych podczas snu spełnia kryterium rozpoznania padaczki, a prawidłowy zapis zwykłego EEG nie podważa tego rozpoznania. O ile będzie Pani konsekwentnie stosować leczenie co najmniej do lata przyszłego roku, a w tym czasie nie wystąpi, czy to podczas snu, czy w ciągu codziennej aktywności, żaden napad padaczkowy, to będzie można stopniowo redukować leczenie uznając, że nastąpiło wyleczenie z padaczki. Uzyskany zapis EEG, stosowane leczenie i dobre samopoczucie świadczą o prawidłowo prowadzonym przez Pani neurologa postępowaniu medycznym wobec schorzenia, na które Pani cierpi. Wg prawa podległego ustaleniom nauk medycznych padaczka stanowi przeciwwskazanie do użytkowania samochodu jako kierowca, do pracy na wysokości > 3 m oraz do pracy przy urządzeniach w ruchu ciągłym ( np. na tzw. "taśmie" ). W innych krajach, np, w Wielkiej Brytanii przepisy są jeszcze bardziej rygorystyczne w stosunku do osób, u których miał miejsce napad padaczkowy. W Pani sytuacji istnieje optymistyczna opcja możliwości przystąpienia do kursu prawa jazdy już w przyszłym roku, o ile zostaną spełnione określone wyżej warunki zdrowotne.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty