Dlaczego nie mogę swobodnie chodzić?
Proszę o pomoc. Od kilku lat mam poważne problemy z chodzeniem. Nie mogę nawet samodzielnie dojść do toalety. Na początku choroby ciągnęłam lewą nogę. Obecnie sztywnieje moje całe ciało. Mięśnie nóg i rąk stają się słabe, czuję kłucie, pieczenie i mrowienie. W nocy nie mogę się obrócić na bok. Moje życie stało się koszmarem. Czy ktoś spotkał się z takimi dolegliwościami??