Dlaczego niemowlę nie sika w nocy?
Córka ma prawie 8 miesięcy i już od 3 tygodni nie sika w nocy - od 19 do 5,6 rano. Nagle, budzi się z płaczem (o 5-6 rano), spina brzuszek i glosno sie nadyma kilka razy, az wreszcie zaczyna siusiac. Wtedy oproznia pecherz za cala noc, pielucha jest tak pelna jak wczesniej po calej nocy siusiania. Dodam, ze corka karmiona jest piersia i je w nocy nawet co 40 minut (czasem 10 minut, czasem 2-3 minuty) i spi dalej. Jednak spi czujnie, niespokojnie. Zanim przestala siusiac w nocy, wyszly jej dwie dolne jedynki. Robilismy jej dwukrotnie badanie moczu - w jednym ph 6,5, w drugim ph 7 i pojedyncze bakterie. Podiew moczu ujemny. Badanie jamy brzusznej wraz z nerkami i pecherzem ok. Wszyscy mowia, ze ok, ale corka sie po prostu meczy. Dopiero, gdy nad ranem sie wysiudia, zaczyna twardo spac i spi jeszcze 30-60 minut. Czy to normalne nie siusiac 10-11h? Czy to zdrowe dla nerek?