Dlaczego okresowo zatyka mi się ucho?
Witam,
Ponad miesiąc temu przeszedłem zapalenie oskrzeli (dostałem antybiotyk, po tygodniu kuracji objawy ustały i wróciłem do pracy. Nie minął tydzień, a z rana pojawił się u mnie silny ból lewego migdała. Po tygodniu prób leczenia na własną rękę skierowałem się do lekarza rodzinnego, który stwierdził że migdał jest mocno zaczerwieniony, ucho z kolei delikatnie. Polecił płukać gardło glimbaxem oraz brać tabletki do ssania. Po 2 tygodniach ból nadal nie przechodził, więc udałem się ponownie (tym razem trafiłem do innego lekarza) który z kolei zalecił abym brał ibuprofen. Faktycznie przez tydzień czasu po wzięciu tabletki objawy ustawały, po czym wracały po paru godzinach. Zrezygnowany stwierdziłem że umówię się na wizytę do laryngologa prywatnie, ponieważ ból zaczął powoli kierunkować się na ucho.
Laryngolog nie stwierdził zapalenia ucha, potwierdził zaczerwienienie gardła i polecił płukanie erudrillem. Do nosa dostałem nasometin oraz otrivin przez tydzień. Stwierdził ponadto że trąbka słuchowa w moim lewym uchu jest wklęsła (określił to jako adhezja) i stąd też może dawać to takie objawy bólu ucha. Ucho boli mnie przy ziewaniu, odbijaniu, piciu (przy jedzeniu niespecjalnie). Jest to takie delikatne kłucie - jednak dające pewien dyskomfort. Raz na jakiś czas przy zastosowaniu próby valsolvi ucho mi się odtyka i objawy ustają na krótki okres czasu.
Trwa to już miesiąc czasu i szczerze mówiąc zastanawiam się czy to nie jest nic poważniejszego. Mam 31 lat i nie palę papierosów (do tej pory używałem e-papierosa przez 7 lat, ale zacząłem go systematycznie odstawiać, od paru dni nie używam go już w ogóle)