Dlaczego opada mi kącik ust?
Witam. Zauważyłam u siebie jedno oko mniejsze i opadający kącik ust (z prawej strony). Wygląda to na porażenie nerwu twarzowego. W 2017 roku miałam wyrwana gorna 8 z lewej strony którą była bardzo skomplikowana, bo położona blisko nerwu, były komplikacje, opuchlizna, terapia laserem - nie wiem, czy to jest źródło ale ta wyrwana 8 była po przeciwnej stronie niż ten obecnie opadający kącik ust i mniejsze oko. Dodatkowo pod koniec 2018 było pierwsze zapalenie ucha lewego (z tej samej strony co wyrwana 8), w 2020 w listopadzie była pierwsza opryszczka wargowa i w grudniu kolejne zapalenie ucha lewego. Obecnie kolejna opryszczka wargowa.
Generalnie mogę zamknąć oko, w pełni się uśmiechać, marszczyć czoło, przeżuwać i jeść normalnie. Jedyne co, to mówię trochę niewyraźnie, gorzej niż kiedyś. Mam smak, wygląd języka w porządku. Ale twarz stała się niesymetryczna, mniejsze prawe oko i opadający kącik ust z prawej strony Niestety nie umiem powiedzieć kiedy zmienił się wyglad mojej twarzy, bo nigdy nie przejmowałam się za bardzo swoim wyglądem, dopiero na zdjęciach zwróciło moja uwagę, że mam opadający kącik ust i mniejsze oko. Moze to być zaniedbana sprawaod dłuższego czasu.... Obecnie nie mam żadnego bólu, ograniczonej ruchomości, odczuwalnego niedowładu. itp. Chcialam zapytać, czy jest szansa na symetryczny wygląd twarzy, mimo że prawdopodobnie wiele czasu mogło minąć od pierwszych objawów? Nie wiem co dokładnie może być przyczyną, czy wyrwanie zeba, czy opryszczka czy zapalenie ucha, bo czytałam, że każde z tych może stanowić przyczynę. Do jakiego lekarza się zwrócić? Czy nie jest za późno? Jak wygląda terapia? I czy możliwe, że to porażenie nerwu jest po przeciwnej stronie niż miejsce gdzie była wyrwana 8 i było zapalenie ucha? Bardzo proszę o szczegółowa odpowiedz. Jeśli coś trzeba z mojej strony dopowiedzieć, to oczywiście dopowiem. Bardzo proszę o pomoc. Bo wyglądam strasznie i boję się, że ten wygląd już może zostać na stałe :( czytałam, że trzeba działać szybko, a ja to na pewno zaniedbałam....
