Długie miesiączki, skrzepy - co dalej?
Od dwóch miesięcy mam bardzo obfite miesiączki, które trwają ponad 2 tygodnie. Najbardziej co mnie niepokoi to skrzepy wielkości większej niż 5 zł. Udałam się z tym do lekarza, zrobił usg, ale badanie wyszło negatywnie bez żadnych polipów, cyst itd. Ginekolog stwierdził, że mogło to być poronienie. Wspomnę też, że wcześniej (5 mies.) temu przyjęłam zastrzyk antykoncepcyjny, również mi powiedział, że to może być też przyczyną tych obfitych krwawień, lecz nie powinno tak być, bo zastrzyk przyjęłam w lipcu na 3 miesiące, a 2 ostatnie obfite okresy to list I grudzień więc działanie tego zastrzyku już dawno ustało I nie powinno tak być.
Pytałam go o pobranie mi krwi oraz sprawdzenie poziomu hormonów, niestety stwierdził, że to nie jest konieczne. Czy mogło to być poronienie ciąży napomnę też, że przybrałam na wadze i strasznie bolały mnie piersi nawet się powiększyły. Lekarz przepisał mi tabl antykon. na trzy miesiące, aby zatrzymać krwawienie również chciał mi przepisać estrogeny, ale przystałam przy tabl. Krwawienie miało ustąpić po 3 dniach brania tabletek, a tu żadnej zmiany jest to już 16 dzień mojego krwawienia. Przypomnę też, że mam 28 lat.
Bardzo proszę panią o pomoc. Nie wiem co mam dalej robić? Czy warto jest brać te tabl. czy też przejść ma estrogeny?
Dziękuję za uwagę i proszę o pomoc.