Dziwne dolegliwości: jak je zwalczyć?
Witam!
Mój problem jest następujący. Ostatnią miesiączkę miałam 31 stycznia. Miesiączkuję bardzo nieregularnie. Mam 21 lat i żaden ginekolog jak dotąd mi nie pomógł. Od ostatniej miesiączki współżyłam z narzeczonym bez zabezpieczenia, ale ciążę raczej mogę wykluczyć. Do tej pory, jak już dostałam miesiączkę, była ona dość obfita i trwała około 4 dni. Teraz 27 lutego zaczęłam jakby minimalnie krwawić. To krwawienie trwa już trzeci dzień. Tam praktycznie nic nie leci, ale jak sprawdzam, to na palcach mam krew. Czasami jest ona z takim kleistym śluzem. Dodam, że od pierwszego dnia ostatniej miesiączki brałam antybiotyk A*** na grypę. Od 25 lutego ponownie choruję na grypę, ale antybiotyków nie biorę. Kilka dni po okresie zaczęłam odczuwać pieczenie, świąd, ból i zaczęła mi polatywać krew z 'tamtych' rejonów. Było to tak bolesne, że partner nie mógł się do mnie zbliżyć. W tym miesiącu miałam też dużo stresów związanych z egzaminami na studia i poszukiwaniem pracy. Nie mam żadnych objawów, ani zbliżającego się okresu, ani ciąży. Nic zupełnie. Wcześniej, jak miałam dostać miesiączkę, to pobolewały mnie czasami piersi. Czy może mi ktoś wyjaśnić, czym to wszystko może być spowodowane?