Escherichia coli w ciąży
Witam. W poniedziałek (tj. 10.10.2011) zacznie się 37 tydzień mojej ciąży. Wszystko do tej pory przebiega super. Odebrałam dzisiaj wynik wymazu z pochwy, w którym wyhodowano Escherichia coli wzrost Sophiti. Dodam, że przed (planowaną) ciążą robiłam również taki posiew i nic nie wykazał. O higienę dbam bardzo, od początku ciąży zero seksu. Nie mam też żadnych upławów, a wyniki moczu są super. W poniedziałek idę do swojego lekarza, ale już bym chciała co nieco wiedzieć, bo trochę się denerwuję. Czy zagraża to w jakiś sposób dziecku i mi, i czy będę musiała wziąć antybiotyk? Czytałam, że tą bakterią i tak wszyscy się zarażamy podczas porodu przez drogi rodne matki oraz że ta bakteria jest potrzebna do wytwarzania witamin w jelitach. Nie wiem co o tym myśleć i czy się przejmować - do poniedziałku jeszcze parę dni niestety, więc proszę o szybką odpowiedź. Pozdrawiam.