Gdzie mam szukać powodów powiększonych węzłów chłonnych?
Witam, mam 25 lat i problem z węzłami chłonnymi za uchem i na szyi z lewej strony. Od prawie tygodnia są one opuchnięte i bardzo bolące, nie dadzą się dotknąć i nie mogę przez nie obrać głowy. Rok temu miałam podobnie z mocno powiększonymi węzłami chłonnymi nadobojczykowymi, jednak po USG i badaniach krwi okazało się że wszystko jest w normie. Teraz lekarz wini wyżynającą się ósemkę, ale czy mogła ona doprowadzić do aż takiego bolesnego powiększenia węzłów? Dodam że miałam w życiu aż dwie mononukleozy (kilka lat temu). Gdzie mam się udać żeby dostać odpowiednią pomoc?