Grzybica czy choroba weneryczna?
Sama mam podobny problem. Podejrzewałam wcześniej u siebie grzybicę, czułam mocne swędzenie miejsc intymnych, miałam serowate, śmierdzące upławy. Stosowałam maść Klotrimazol (lub jakoś tak) z mizernymi skutkami. Byłam u ginekologa, który nic mi na to nie poradził i u lekarza rodzinnego, który przepisał mi i mojemu partnerowi leki przeciwgrzybiczne. Objawy ustąpiły lecz miesiąc później po stosunku z moim partnerem powróciły. Od tamtej pory zmagam się z tym co miesiąc a objawy są coraz gorsze. Męczy mnie to już około pół roku! Ostatnio strasznie tam napuchłam, skóra była popękana, miałam tam ranki. Strasznym bólem było dla mnie chodzenie i siadanie. Mój partner ma podobne objawy, jego członek puchnie i pęka mu skóra wokół żołędzia co mu sprawia ból. Nic złego nam się nie dzieje dopóki się nie kochamy, a mi wszystkie objawy mijają wraz z nadejściem miesiączki. Bardzo proszę o pomoc, ponieważ ani mój ginekolog, ani lekarz nie jest w stanie mi pomóc. Dodam jeszcze, że ani ja, ani partner nigdy podobnych objawów nie mieliśmy z poprzednimi partnerami.