Guzek na kości potylicznej
W marcu wyczulam guzka wielkosci pestki jablka na kosci potylicznej,ogolny stwierdzil ze to kostka,nie boli,nie powieksza sie,lecz zaczelam to czesto uciskac i dotykac,mam wrazenie ze zbiera sie w nocy dookola jakas woda,po lekkim ucisku znika a kostka pozostaje dalej,choc czasem na 5 min sie zmniejsza minimalnie-takie mam wrazenie.wczesniej robilam badania krwi wyszly ok , ob,morflogia glukoza costam jeszcze,przeswietlenie pluc,zatok+laryngolog i tez bylo ok.skora jest w normie tam gdzie kostka