Interpretacja wyniku badania histopatologicznego u pięćdziesięcioletniej kobiety

Witam, dzisiaj otrzymałam wyniki badania histopatologicznego mamy, trzy tygodnie temu przeszła mastektomię prawej piersi po 6 cyklach chemioterapii (rak o wielkości 8 cm na 4 cm). Zrobili badania, po których nie stwierdzili zmian np. na płucach.

Proszę o interpretację wyników: Przestrzen Rottera - tkanka tłuszczowa bez zmian. Węzły chłonne - Lymphadenitis reactiva No VII. Infiltratio carcinomatasa microfocalis tele adiposae. Węzły chłonne z ok. II-go pietra - Metastases carcinomatosae (w dwóch węzłach chłonnych na 5. średnica większego przerzutu 0,3 cm. Utkanie nowotworowe przerywa torebkę węzła i nacieka tkankę tłuszczową. Guz i pozostały miąższ - carcinoma mucinosum multifocalis (gelatinosum) T2 Nia w kwadracie zewnętrznym dolnym zmiana o wym: 2,5x1,5 cm, umiejscowiona 1cm od podstawy preparatu i 1,5cm od skóry. Marginesy boczne duże od 5 - 14 cm Z góry dziękuję i czekam na pozytywne wieści. Miłego dnia!

KOBIETA, 55 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie! Z pewnością na korzyść świadczy fakt, że guz, który był wyjściowo dużych rozmiarów, po zastosowanym leczeniu zmniejszył się prawie trzykrotnie i udało się wykonać operację. Leczenie operacyjne w raku piersi jest bardzo ważne i stanowi podstawę postępowania. W rokowaniu czyli określeniu szans na wyleczenie oraz przeżycie, głównymi czynnikami prognostycznymi są: wiek (gorzej rokują raki u młodszych pacjentek), obecność przerzutów do węzłów chłonnych, stopień złośliwości nowotworu, obecność receptorów progesteronowych i estrogenowych raz receptora HER-2. Trzech ostatnich danych niestety nie ma w nadesłanym przez Panią opisie, są to czynniki określane przy okazji badania histopatologicznego guza nowotworowego lub wycinka - być może u Pani Mamy zostały określone na początku przed rozpoczęciem chemioterapii jeśli była robiona biopsja z guza. W badaniu histopatologicznym u Pani Mamy stwierdzono przerzuty do węzłów chłonnych, z przerwaniem torebki węzła i naciekiem tkanki tłuszczowej. Jest to zdecydowanie niekorzystny czynnik rokowniczy i może wiązać się niestety z dużym ryzykiem nawrotu nowotworu. Do decyzji lekarza prowadzącego będzie należało czy zastosuje jeszcze dodatkowo uzupełniającą chemioterapię lub radioterapię. Zależy to min. także od czynników które wymieniałam na początku czyli obecność receptorów oraz stopień złośliwości ale także od stanu zdrowia, chorób towarzyszących itp. Kolejne chemioterapie wiążą się z szeregiem możliwych skutków ubocznych więc podejmując taką decyzję trzeba określić co jest najlepsze dla pacjenta. Jeżeli u Pani Mamy stwierdzono dodatnie receptory hormonalne (estrogenowe i progesteronowe) można także zastosować leczenie hormonalne, jako zapobiegające nawrotom raka. Pozdrawiam, Lek. med. Agnieszka Barchnicka

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty