Jak leczyć ataki kaszlu u 4-letniego dziecka?
Witam, mam problem z 4 letnia corka. Co jakis czas tj. Miesiac czasami dwa, rożnie, dostaje atakow kaszlu ale tylko kiedy polozy sie spac( od 20 do 3 w nocy kaszle ciagle suchym kaszlem)W ciagu dnia prawie nic sie nie dzieje. Na ten kaszel nie dziala zaden lek(sinecod,acodin,ventolin,baladex). Przeleczona na refluks(zapobiegawczo),odrobaczona 5 razy(zapobiegawczo).po niektorych lekach wziewnych na astme jeszcze gorzej.dzisiaj odebralysmy testy z krwii pod katem alergii wszystkie 0.Kaszel meczy ja zwykle 5-6 dni podczas ktorych dostaje antybiotyk i wziewy w formie dysku. W zeszlym roku doszlo to do tego stopnia ze kaszlala nawet w dzien dostala zastrzyki z dexawenu i antybiotyk 2 razy dziennie i to w zasadzie nie zachamowalo tego kaszlu. Ale czy te antybiotyki co miesiac sa konieczne? Inne dzieci rowniez choruja ale nie spotkalam sie nigdy z czyms takim. Dodam ze tak jest w zasadzie od kiedy skonczyla rok.Co wlasciwie jej jest? Boje sie ze jej tylko to zaszkodzi zamiast pomoc bo ile antybiotykow moze wypic 4 latka. Prosze o pomoc.