Jak leczyć nawroty infekcji dróg oddechowych?
Mój problem ciągnie się już blisko 6 lat. Zaczęło się od zapalenia płuc (szpital przez miesiąc) i późniejszego nawrotu. W tym samym roku 3 anginy ropne. Tona antybiotyków co pewnie ma swoje skutki do teraz. Odkąd wyszedłem z tego okresu praktycznie co miesiąc jestem chory. Zwykle wszystko zaczyna się od nosa, w późniejszym czasie przechodzi na gardło. Stany anginopodobne. Rzadko kiedy ktoś stwierdza anginę, choć gardło wygląda dramatycznie. Podczas ostrych infekcji jest tak spuchnięte, że ciężko nawet rozmawiać. Odwiedziłem już naprawdę sporą liczbę lekarzy. Albo po czasie sam szukałem kogoś lepszego (po tym jak dostawałem na ślepo któryś z kolei steryd), albo musiałem szukać kogoś kto będzie w stanie mi pomóc po tym jak lekarz rozkładał ręce. Mowa tutaj głównie o laryngologach. Brałem leki sterydowe, zarówno w tabletkach i jak i przyjmowane do nosa. To wszystko o ile pomagało to tylko doraźnie, dosłownie na minutę lub dwie. Warto zaznaczyć, że nawet podczas tego gdy jestem zdrowy, praktycznie każdego dnia boli mnie gardło, po tylnej ścianie gardła wiecznie ściekająca wydzielina. Śluzówki często są przesuszone. W ostatnim czasie częściej występują bóle głowy i od czasu do czasu pojawia się uczucie kulki w gardle, co często powoduje odruch wymiotny. Czasami (rzadko) w wydmuchiwanej wydzielinie pojawia się krew. Musiałem zrezygnować z pracy ze względu na fakt, iż podnoszenie głosu i długotrwałe rozmowy powodują ból gardła i częstsze infekcje. Byłem sportowcem od najmłodoszych lat, natomiast od roku przerwałem trenigi ze względu na zdrowie.
Wykonywałem sporo badań oraz jeden zabieg konchoplastyki (2017 rok), który polepszył komfort oddychania, na około czasu. Jednak nic więcej się nie zmieniło.
wymaz z gardła: - candida -gronkowiec złocisty (mssa)
wyniki TK zatok 2016 rok: -pogrubiona śluzówka sitowia, małżowin nosowych
- pogrubiała śluzówka zatok szczękowych - odcinkowo przyjmująca zmian polipowatych
-kompleksy ujściowo-przewodowe obustronnie zajęte pogrubiałą śluzówką
-bez obecności wydzieliny płynnej
-hipoplastyczna lewa zatoka czołowa
-przegroda nosowa skrzywiona
wyniki TK zatok 2019: -krótkoodcinkowo polipowate pogrubienie śluzówek obu zatok szczękowych do 4 mama głównie w częściach dolnych
-podobne pojedyncze pogrubienie 5mm w jednej z komórek sitowia tylnego po stronie prawej
-oba kompleksy ujściowo-przewodowe bardzo wąskidrożne, docinkowo z pogrubiałą śluzówką
-zatoka czołowa rozwinięta głównie po stronie prawej
-poza tym zatok oboczne nosa tj. czołowa, klinowa, szczękowe, sitowie prawidłowo powietrzne bez poziomów płynu.
-przegroda nosowa prawidłowo ustawiona.
-krótkoodcinkowa niedrożność przewodu nosowego środkowego prawego - pogrubienie śluzówek. Poza tym przewody nosowe drożne.
-Zachowana penumotyzacja jam bębenkowych i komórek powietrznych kości skroniowych
-zobrazowane kości bez podejrzanych zmian ogniskowych
Morfologia 2019
Bazofile 0,01 tys/ul (oznaczone jako zbyt mała ilość)
Monocyty 14,6 % (powyżej górnego progu o 4,6%)
Reszta w normie
Panel Alex (panel alergenów molekularnych)
brak wykazanych reakcji alergicznych
Robiłem również badanie zlecone przez gastrologa:
IgA - 2,53 - norma
helicobacter pylori (badania kału) - wynik ujemny
P/c. p. transglutaminazie tkankowej (anty-tGT) - 2,46 RU/ml
P/c. p. deaminowanej gliadynie (DGP) IgA met. ELISA - 3,32
czekam jeszcze na wynik kalprotektyny (badania kału)
Czy ktoś jest w stanie mi pomóc/doradzić? Jeden z lekarzy polecił zrobienie cytologii błony śluzowej nosa. Obyłem dwie wizyty u jednego z laryngologów warszawskich, który oferuje wykonanie takiego badania. Na pierwszym spotkaniu zalecono wykonanie tk zatok (wyniki wyżej 2019) oraz panel ALEX. NA drugiej wizycie Pani dr. stwierdziła, że nie ma sensu robić tej cytologii i nie jest w stanie mi więcej pomóc.