Jak leczyć osłabienie nogi po przebytej dysplazji?
Mam problem związany z nogą. Zawsze była trochę słabsza z powodu prawdopodobnie przebytej w dzieciństwie dysplazji stawu biodrowego (niepewne, nieleczona, tylko przypuszczenia lekarza). Pewnego dnia podczas spaceru poczułam ból nogi, nie mogłam dalej iść. Ból był rozlany, od kolana w dół, nie mogłam zlokalizować źródła. Silny ból przeszedł po ok 24h. Został sam ból z boku kolana od zewnętrzne strony. Miałam trudność w chodzeniu (zginanie), schodzeniu ze schodów, obracaniu się. Kolano zaczęło chrupać podczas zginanie. Nie było obrzęku. Lekarz ortopeda w badaniu nie zauważył zmian. Miałam wykonane jedno zdjęcie RTG od frontu. Później ból przerodzil się w ciągnięcie i skurcze w łydce i kolanie, po zewnętrznej stronie z przodu nogi, uczucie zmęczenia. Przeskakiwanie w kolanie nie przeszło. Badania które miałam robione to: usg doppler(nie wykazało zmian) i usg kolana (również wynik prawidłowy), MRI kręgosłupa lędźwiowego (bez ucisku na nerw, jedynie lekkie zmiany zwyrodnieniowe), fizykalne badanie neurologiczne wyszło ok. Dodam, że od 2 lat trenuję bieganie (ok 2/3x w tygodniu po 8-15km,rozciągam się, wzmacniam mięśnie). Co to może być? Przykre uczucie ani nie poprawia się ani nie pogarsza póki co. Nie wiem, czy mogę biegać, sprawa ciągnie się od pół roku.