Jak leczyć to kichanie i osad na języku?
Witam, mam suchosz w nosie a codziennie po przebudzeniu sie kicham, nos sie wtedy nawilza przezroczysta wydzielina. Mam tak nie tylko rano ale po np popoludniowej takze. Niezaleznie od miejsca, w ktorym sie znajduje. U siebie w domj w kazdej sypialni a takze w innych domach. Dodam jeszcze, ze zaczelo sie to prawie 6 lat temu ok miesiaca po urodzeniu 2 dziecka.
Kolejna dolegliwoscia jest swedzenie uszu. Chcialabym sie zadrapac, jesli tylko bym dala rade. Swedzi tam gleboko. To zaczelo sie jakis rok temu. Nie mam zadnej wydzieliny ani stanu zapalnego. Bylam u laryngologa i bic nie stwierdzil.
Kolejne to migdalki. Bolace jakby podraznione. Nie mam anginy ani stanu zapalnego. Robilam wymaz z gardla, ktory niczego nie wykazal. Laryngolog przy ostatniej wizycie stwierdzil zwapnienie migdalkow. Udalo mu sie wyciagnac tylko maly kawaleczek tego swinstwa. Mnie potem takze niewiele udalo sie wyciagnac tego z migdalkow. Mam z tym problem. W obecnej sytuacji musze poczekac na wizyte u laryngologa w celu oczyszczenia migdalkow.
Ostatnia rzecz to osad na tylniej czesci jezyka. Prawdopodobnie jest on zwiazany z refluksem, ktory mam stwierdzony. Ale jwzyk tez mnie czasami boli. Wlasnie w tylniej i bocznych jego czesciach.
Nie mam temperatury, wyniki mam w normie, crp, tarczycowe, hormonalne. Jedynie hemoglobine oraz zelazo mam obnizone. Od roku lecze sie lekiem na podwyzszenie poziomu zelaza Feroplex.
Te dolegliwosci sa na tyle uporczywe, ze uprzykszaja mi codzienne funkcjonowanie. Bardzo prosilabym o zainteresowanie moim przypadkiem. Nie wiem gdzie mam jeszcze szukac pomocy.