Jak leczyć zatkany nos i uzależnienie od kropli?
Witam, od 1.5 zmagam się z zatkanym nosem, wydzieliną, jednak bez objawów typowo alergicznych. Pierwsze moje leczenie sposobami domowymi typu: nawliżacze powietrza, wlewy jodyny z solą fizjologiczną, irygacje,inhalacje nie przyniosły skutków. Dopiero w kwietniu tego roku poszedłem do laryngologa zalecił mi zrobienie tomografii zatok oraz badań alergicznych. Na tomografii wykazało obrzęk śluzówki w zatokach szczękowych oraz w sitowiu. Wszystko poszło w jeszcze gorszą stronę kiedy uzależniłem się od ksylometazoliny. Trwało to około pół roku. Odpuściłem sobie wizyty u laryngologa, wygodniejsze dla mnie bylo kupienie kropli , co było błędem. Kiedy przestały działać zrobiłem badania alergiczne, które nie wykazały żadnej alergii. Poszedłem z badaniami do laryngologa, o dziwo pomimo braku alergii przypisane mi zostały leki na alergie- Clatre i Avamys. Przyczyna zapalenia zatok nie leży przecież z tej strony. Czy pomimo to powinienem zażywać przypisane leki i czemu? Czy nie lecząc przyczyn jaką mogą być bakteri ,bądz grzyby nie będzie to nawracało?