Jak mam pomóc mamie chorej na nerwice lękową?
Witam!!! Mam 28 lat i nie mogę uwolnić się od mojej mamy:( Chodzi o to, że jest (moja mama) chora na nerwice lękową od 15 lat. Mam przez to z siostrą straszne życie. Wiem, że nerwica to choroba, ale powoli nie mamy już sił. Mama wymusza na nas wszystko, dyktuje nam jak mamy żyć, moja siostra ma już męża, ja jestem w stałym związku i obydwie mamy swoje dzieci, a ona dalej traktuje nas jak małe dziewczynki i wtrąca się we wszystko, a jak nie jest po jej myśli, to od razu ma napady i wtedy nie przebiera w słowach i strasznie rani nas i naszych partnerów. Moja siostra mieszka już na swoim, ja mieszkam z moja mamą, ale chcę się wyprowadzić do innego miasta i ona się nie może z tym pogodzić. Powiedziała mi, że czuje się bezpieczniej jak jestem w domu, ale ja przecież nie mogę poświecić mojej rodziny. Zagroziła, że jeśli wyjadę, to nie mam matki, żebym już nie wracała do niej i żebym się z nią nie kontaktowała, że nie jestem jej córką. Strasznie mnie to boli, bardzo ją kocham, ale jeszcze bardziej kocham mojego synka i partnera. Boję się, że jeśli wyjadę, coś jej się stanie, bo ma napady lękowe i tym mnie trochę szantażuje. Bardzo bym chciała się przeprowadzić, mamy tam super pracę i lepsze perspektywy. Proszę, pomóżcie, może mama powinna zmienić lekarza. Nie wiem, co mam robić, nie chciałabym jej zrobić przykrości, ale nie mogę rezygnować z własnego szczęścia.