Jak poradzić sobie z bólem po plastyce przepukliny pachwinowej?
Zrost powrózka nasiennego po plastyce przepukliny pachwinowej prawostronnej powikłany martwicą jądra.
W 2009 roku miałem operację dotyczącą przepukliny prawostronnej bez sadki. Zabieg przeprowadzono ale były powikłania, które objawami były silny ból, gorączka, opuchnięta moszna. Ból był tak duży że przez rok chodziłem do lekarzy urologa, chirurga i każdy rozkładał ręce. A nawet dwa razy usłyszałem że mam sobie iść do tego lekarza, który mnie operował 2009 roku. Rok po zabiegu zaczęły się inne powołania związane z wysokim stanem zapalnym który wykazywała badana krew. Miałem ostrą wysypkę z obrzękiem naczyniowo ruchowym. Trwała ta wysypka wiele miesięcy w 2012 roku uprosiłem lekarza chirurga żeby pomógł mi z pachwiną i zgodził się ponownie otworzyć pachwinę w której stwierdził, że szwami została złapana w wielu miejscach powrózka, dlatego miałem ten ogromny ból. Pan chirurg bardzo chciał mi pomóc ale sam stwierdził że nie było już co ratować. Ponieważ miałem też martwice jądra prawego, która miałem po operacji 2009 roku. A dopiero 2012 roku została ona usunięta. Moje dolegliwości po zabiegu dotyczące wysypki ustąpiły. Dlatego mam zapytanie czy złapany szwami powrózka wielu miejscach można traktować jak błąd lekarza z zabiegu 2009 roku. Trzy lata cierpienia bólu bo nikt nie chciał podjąć się poprawki po tamtym zabiegu. Wiele zawdzięczam lekarzowi 2012 roku. Ale na pytanie nikt nie może mi odpowiedzieć.