Jak poradzić sobie z notorycznym zatykaniem uszu?
O dwóch miesięcy borykam się z notorycznym zatykaniem uszu. Przy bieganiu po około kilometra zaczyna mi zatykać uszy i do tego leci śluz z nosa, nawet jak nie biegam ale jestem w pospiechu zatyka uszy lecz bez kataru. Jest to straszny dyskomfort, nie pomaga połykanie śliny z otwartą buzią bądź wydmuchiwanie powietrza nosem przy ściśniętym palcami nosem. Jedynie co pomaga to głowa trzymana w dół albo gdy poskacze chwile, lecz to pomaga jedynie na krótką chwile. Byłem u Laryngologa stwierdził że przez zatoki, więc przepisał Nasometin - ale poprawy nie widzę. Mam zamiar się udać ponownie, po opinie innego lekarza. Z góry dziękuje za pomoc, pozdrawiam.