Jak pozbyć się lęku przed ponownym zawałem?

Witam serdecznie, Mam problem w objawach, jednak nadal nie wiem co mi jest. Mam 39 lat i 9 miesięcy temu miałem zawal. Jedna żyła zablokowana w 80% i jeden stent został wstawiony. Podobno uszkodzenia serca jest mniej niz 5% (robione bylo echo serca). Po miesiacy rehabilitacji wrocilem do racy i wszystko bylo bardzo dobrze Czulem sie bardzo dobrze. Bralem leki (nadal biore): Ramipril 10mg, aspiryne 75mg, Bisoprolol 2.5mg, Prasugrel 10mg to rano a wieczorem jeszcze atorwastatin 80mg. Ostatnimi czasy, jednak cos zaczelo sie dziac. Dodoam, ze od 15 lat walcze z depresja. Z roznym skutkiem. Po zawale doszedl jeszcze lek przed nastepnym, choc przestalem palic, nie pije alkoholu, odzywiam sie w miare i 3 razy w tyg basen po 30-40 min plywania. Schudlem z 139kg do 122 i nadal walcze. Jednak z glowa dzieje sie cos niedobrego, nie moge przestac myslec o tym sercu. Jakikolwiek bol z lewej strony wywoluje panike, stres i skok cisnienia. Rece robia sie sine a glowie lomocze: zawal, zawal, zawal....Ostatnio mam bole miesniowe, akurat z tej strony. Doprowadza mnie to nerwicy. Tetno spada mi do 42 uderzen na minute. Znowu panika, ze serce sie zatrzyma. Brak snu jest juz norma, jak uda mi sie przespac 5 godzin to jestem szczesliwy. Skoki cisnienia, niewiadomo dlaczego. Normalnie mam 130/90 a zaraz 170/100, po godzinie wraca do normy. Przez ostatni miesiac 2 razy zabierala mnie karetka do szpitala, znowu z podejrzeniem zawalu (w mojej glowie). Za kazdym razem krew w normie, EKG rowniez. Lekarz powiedzial ze nie ma sladu zespolu zawalowego. Wszystko wiec siedzi w glowie. Mieszkam w UK nie jestem w stanie znalezc tu dobrego lekarza, ktory zdiagnozowalby co mi jest dokladnie. Nie mialem nawet Holtera jeszcze. W poniedziaek ide znowu do lekarza blagac o Holtera. Dostalem leki antydepresyjne Venlafaksyne 75mg, ale bojej sie jej brac bo naczytalem sie jakie efekty uboczne moga sie ojawic. Kolatanie serca, arytmia, etc. I w ten sposob zataczam bledne kolo, Nie jestem w stanie funkcjonowac normalnie. W tej chwili jestem na zwolnieniu lekarskim, bo jestem kierowca i nie wolno mi jezdzic zawodowo na ta chwile. Nie wiem czy wolno brac mi te leki bo jestem po zawale i lekarz przeciez o tum wie, ale boje sie mu zaufac. Chcialbym znalesc jakiegos dobrego psychiatre, ktory w koncu wbilby mi do glowy, ze powinienem cieszyc sie zyciem, bo dostalem druga szanse. Ale ja nie potrafie. 2 proby samobojcze, lub raczej wolanie o pomoc.... Nie wiem juz co dalej, zyc mi sie nie chce. Czasem mysle ze byloby lepiej, gdybym tego nie przezyl. Nie wiem co robic dalej, Nie jestem osoba, ktora latwo sie poddaje, jednak 15 at deresji i jeszcze teraz zdrobie sercowe tak zryy mi glowe, ze nie wiem co juz tam zostalo.
MĘŻCZYZNA, 40 LAT ponad rok temu

Leczenie choroby niedokrwiennej serca

Niedostateczne zaopatrzenie komórek serca w substancje odżywcze i tlen przyczynia się do powstania choroby niedokrwiennej serca. Dr Tomasz Pasierski opowiada o środkach farmakologicznych oraz innych metodach wspomagających leczenie tej choroby.

Witam. Moim zdaniem istotną kwestia, po wykluczeniu somatycznych przyczyn Pana samopoczucia, jest postawienie ponownej diagnozy przez lekarza psychiatrę. Z opisu wynika, że poza depresją może Pan cierpieć także na zaburzenia lekowe. Co ważne, zarówno depresję jak i zaburzenia lekowe można i trzeba leczyć. Poza lekką depresją, w której nie zawsze lekarz stosuje farmakoterapię, najlepsze efekty daje połączenie farmakoterapii z psychoterapią. Farmakoterapia działa bowiem na objawy a więc to, co jest widoczne i jawne, natomiast psychoterapia sięga do głębszych przyczyn, które dopiero trzeba odkryć. W jej trakcie mógłby Pan sam rozbudzić na nowo swoją wolę życia i dojść do wniosku, że ma Pan powody, aby żyć i cieszyć się tym. Zdarza się, że psychiatra jest też psychoterapeutą - trudno mi powiedzieć na ile takich lekarzy może Pan znaleźć w Anglii, natomiast psychoterapeuci, także Polacy, z tego co wiem są dostępni. Co do leków, o nich decyduje lekarz prowadzący i jeśli zna historię Pana choroby to sądzę, że wie co robi. Pana samopoczucie i chroniczna bezsenność jednak wymagają wsparcia farmakologicznego i dobrze by było zaufać lekarzowi. Celem dwukierunkowego leczenia poprzez farmako i psychoterapię jest to, aby pacjent mógł wieść satysfakcjonujące życie, mógł sobie sam poradzić bez leków i psychoterapii. Proszę to rozważyć. Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia. Małgorzata Mróz, tel. 661 033 392
e-mail m.mroz@psychoterapeuta-slask.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty